Witaj na mojej stronie!
Stworzyłem ją aby relacjonować swoje podróże i dzielić się
zdjęciami,
które opisują je lepiej niż słowa. Nie szczędzę wysiłków aby wszystkie
piękne miejsca, jakie
odwiedzam
utrwalić "na kliszy". Na tej stronie znajdziesz zdjęcia, które
są efektem
połączenia moich 3 pasji: gór, podróży i
fotografii. Zapraszam!
UWAGA - OGLĄDAJĄC ZDJĘCIA, UŻYWAJ STRZAŁEK NA
KLAWIATURZE. TO
BARDZO UŁATWIA PRZEJŚCIE DO NASTĘPNEGO ZDJĘCIA!

Dużo podróżowałem po obu Amerykach, zwiedziłem wiele krajów Azji,
dlatego w poszukiwaniu czegoś nowego postanowiłem wybrać się w końcu do
Afryki. To był wyjazd rodzinny, więc nie szukałem przygód. Chciałem
odwiedzić "najlepszy" park narodowy i zobaczyć słynną wielką piątkę
Afryki,
czyli słonia, nosorożca, bawoła, lwa i geparda. Mój wybór padł na
Serengeti i Ngorongoro w Tanzanii. Nie mam porównania z innymi parkami Afryki, ale
safari w Serengeti warte było każdego dolara. Tysiące zebr, gnu,
antylop, wielka piątka na wyciągnięcie ręki, to wszystko przerosło moje
najśmielsze oczekiwania. Tak się składa, że Tanzania ma też przepiękne
wyspy na oceanie Indyjskim, z których najbardziej znany jest Zanzibar.
Obawiałem się, że Zanzibar może być zbyt turystyczny, ale bez problemu
znajdywaliśmy puste plaże o białym, miękkim piasku i turkusowej,
ciepłej wodzie. Połączenie przyrody Serengeti z plażami Zanzibaru okazało się idealne.

Ostatnie
2 lata to trudny czas dla miłośników podróży. Zmieniające się
obostrzenia pandemiczne utrudniają planowanie podróży i ostatecznie
jedziemy tam, gdzie turystyka jest możliwa, a nie tam, gdzie
najbardziej byśmy
chcieli. W 2021 roku jednym z krajów otwartych dla turystów była
Islandia.
Bezproblemowy wjazd (dla osób zaszczepionych) i brak obostrzeń na
miejscu był raczej wyjątkiem w tym czasie. Od
dawna Islandia była wysoko na mojej liście krajów, które chciałbym
odwiedzić.
Przepiękne krajobrazy wulkaniczne w połączeniu z dziką przyrodą
dalekiej północy powodują, że Islandia jest niepowtarzalna i jedyna w
swoim rodzaju. Barierą są wysokie koszty, bo Islandia ze względu na
swoje położenie zawsze była, jest i będzie drogim krajem. Z drugiej
strony uniaklne piękno powoduje, że liczba turystów szybko rośnie i nic
tego nie
zmieni, nawet pandemia.
Film>>>

To był mój drugi rejs na Antarktydę. Różnił się znacząco od pierwszego,
bo tym razem to był styczeń, czyli środek antarktycznego lata. Dłuższy
dzień, wyższe temperatury i dużo mniej śniegu. Pingwiny nie budowały
już gniazd, tylko wychowywały młode. Z drugiej strony, rejs był krótszy
o jeden dzień więc było też mniej zejść na ląd. Widoki nie były tak
spektakularne jak za pierwszym razem. W czasie rejsu bardzo dużo zależy
od pogody. Antarktyda jako całość jest pustynią, ale sam Półwysep
Antarktyczny, gdzie pływają statki turystyczne, charakteryzuje się
dużym zachmurzeniem przez większość roku. Dlatego też nie ma sensu
wyszukiwanie zdjęć w Google, bo najprawodopdobinej znajdziesz
niebieskie niebo i perfekcyjną widoczność. Jeśli chcesz zobaczyć jak to
naprawdę wygląda, zerknij na moje zdjęcia.
Mapa
Półwyspu
Antarktycznego
Film>>>

Azja Centralna nie jest zbyt popularna wśród turystów. Wizy nie są ani
tanie, ani proste do załatwienia. Ale jeśli już pokonamy biurokrację i
wylądujemy na miejscu, znajdziemy coś bardzo wyjątkowego -
atrakcje światowej klasy, ale wolne od tłumu turystów. Górzysty
Kirgistan przyciąga pięknymi widokami i przyrodą. Najwyższy szczyt, Pik
Pobiedy, sięga 7439m. n.p.m. Uzbekistan słynie ze wspaniałej
architektury miast leżących na dawnym Jedwabnym Szlaku.
Samarkanda, Buchara czy Chiwa zachwycą nawet najbardziej
doświadczonego globtrotera. Każde z tych miast jest inne i
niepowtarzalne. Turkmenisatn jest najmniej znany a zarazem najdroższy i
najtrudniejszy pod względem organizacyjnym. Rocznie wydaje około 10
tysięcy wiz turystycznych, więc nawet największe atrakcje można
podziwiać w spokoju. Stolica Turkmenistanu, Aszchabad, jest bardzo
nowoczesny i robi ogromne wrażenie. Podobnie jak Wrota Piekieł, czyli
płonący krater na pustyni. To trzeba po prostu zobaczyć!

Wyprawa na Antarktydę jest marzeniem niejednego podróżnika.
W sezonie 2014 - 2015 trochę ponad 60 tysięcy osób spełniło to
marzenie. W tym zaledwie 76 osób z Polski. Większość z nich, podobnie
jak ja, na Antarktydę wyruszyła z argentyńskiego portu
Ushuaia. Rejs statkiem trwał 11 dni, co dało 5 pełnych dni w samej
Antarktyce (czyli Antarktyda plus wyspy). Każdy, kto interesował się
Antarktydą wie, że taka przyjemność kosztuje od 5000 USD w górę, plus
oczywiście koszty przelotów na Ziemię Ognistą. Jakby nie patrzeć, jest
drogo i taniej nie będzie. Nawet jeśli ktoś, mając dużo czasu i
odrobinę szczęścia, załapie się na last minute, i tak zapłaci co
najmniej 3000 USD. Wielu podróżników, wybierając pomiędzy jedną podróżą
na Antarktydę a trzema w inne egzotyczne miejsca na świecie, wybiera to
drugie. Wcale się nie dziwię. Te osoby zapraszam do obejrzenia zdjęć i
poczytania relacji. Ale ostrzegam, że wkrótce zaczniecie zbierać na
Antarktydę!
Mapa
Półwyspu
Antarktycznego
Porady
praktyczne
Film>>>

Filipiny to kraj położony na ponad siedmiu tysiącach wysp. Podjęcie
decyzji, że chcemy tam polecieć było łatwe. Ale które wyspy i które
miejsca dokładnie odwiedzić? Te decyzje były o wiele trudniejsze.
Zaczęliśmy od górzystej północy, gdzie można podziwiać rozległe tarasy
ryżowe oraz wiszące trumny - niezwykłe miejsca pochówku niektórych
plemion. Potem zwiedzaliśmy kolejno: Coron i Palawan (nieziemsko piękne
wyspy), Bohol (Czekoladowe Wzgórza i wyraki), Apo Island i Moalboal
(żółwie, rafy koralowe i ławice sadrynek) oraz Oslob i Donsol
(snorkeling z ogromnymi rekinami wielorybimi). Początek i koniec
oczywiście w Manili, która okazała się nie taka straszna, jak się
spodziewaliśmy. Co nas jeszcze zaskoczyło? Było drogo jak na Azję
południowo-wschodnią, ale za to mniej stresująco niż w sąsiednich
krajach. Rzadko próbowano nas oszukać (głównie taksówkarze) i rzadko
ktoś się naprzykrzał. Ogólnie była to bardzo udana podróż. Najgorsze,
co
nas spotkało, to 3 dni czekania na wypłynięcie promu z Manili (zbliżał
się tajfun). Znów wracaliśmy z przekonaniem, że mieliśmy za mało czasu.
Bo przecież wysp było ponad siedem tysięcy...
trasa
podróży - mapa

Zaczęliśmy od Sri Lanki, która jest piękna, zielona, bezpieczna (choć
nam ukradziono pieniądze) i
bogata w zabytki, ale podobne plaże, zwierzęta i plantacje herbaty
można zobaczyć w południowych Indiach, gdzie jest po prostu
taniej. Dlatego uznaliśmy, że Sri Lanka jest przereklamowana. Indie, z
drugiej strony, nie zawiodły. Można tam pojechać 10
razy i za każdym razem czymś zaskoczą. Ale największą niespodzianką był
Bangladesz. Nie oczekiwaliśmy wiele, chcieliśmy tylko zobaczyć jak tam
jest. W Kalkucie z trudem załatwiliśmy wizy, bo przed wyborami były
strajki i blokady, ginęli ludzie. Przekroczyliśmy
granicę dzień po tym, jak opozycja odwołała protesty. Nie było
wspaniałych zabytków, jak w Indiach, czy krajobrazów, jak w Nepalu. Ale
byli niesamowicie mili ludzie, zawsze gotowi pomóc obcokrajowcom,
których przyjeżdża bardzo niewielu. Były tysiące kolorowych riksz i
chaos panujący na ulicach Dhaki. Jest to fatalne miasto
do zamieszkania, ale fascynujące do zwiedzania.
trasa
podróży - mapa

Nie
obiecywaliśmy sobie zbyt wiele po tej podróży.
Postanowiliśmy jednak odwiedzić Chiny, zanim zmienią się bezpowrotnie.
I co? Było super, ale spóźniliśmy się co najmniej o 10 lat. Obecnie
Chiny są nowoczesne a podróżowanie po nich łatwe dzięki
infrastrukturze, o jakiej w Polsce możemy pomarzyć. Jedyne
utrudnienie to brak wspólnego języka, bo mało kto zna angielski. Co nam
się nie podobało? Ograniczenia w podróżowaniu po Tybecie,
nieprzyzwoicie wysokie opłaty za wstępy i zatłoczone atrakcje
turystyczne. Mimo to Chiny naprawdę warto zobaczyć. Jedno jest pewne:
są inne, niż myślisz.
trasa
podróży - mapa

Od
momentu, kiedy zobaczyłem zdjęcia z Lofotów, nie mogłem przestać o nich
myśleć. Ten norweski archipelag, położony daleko za kołem
podbiegunowym, musi urzec każdego, kto ma szczęście go oglądać.
Skaliste góry, białe plaże i kolorowe domki jak magnes przyciągają
turystów z całej Europy. Z drugiej strony, surowy klimat dalekiej
Północy, duże odległości i norweskie ceny powodują, że wyspy są wolne
od hord turystów, nawet w szczycie sezonu. Moja żona i ja
przejechaliśmy przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję, zanim
dotarliśmy do Norwegii w okolicy Narvik. Tam się wszystko zaczęło...
trasa
podróży - mapa

Marzenia się spełniają. Kiedy byłem nastolatkiem, mało kto w Polsce
myślał o turystycznych wyjazdach do dalekich krajów. Pamiętam, jak
godzinami analizowałem Atlas Świata i jeden punkt przyciągał moją
uwagę. Chomolungma 8848m. Najwyższa góra świata. Wiedziałem, że muszę
tam dotrzeć. Teraz to się wydaje śmieszne, ale miałem taki plan, żeby
tam po prostu pójść na piechotę. Mieszkać w Himalajach, z daleka od
ludzi. Na zimę schodzić do doliny, a wiosną wracać w wysokie góry. Nie
pisałbym tego, gdybym wtedy poszedł. Musiałem poczekać 20 lat na
moment, w którym stanę twarzą w twarz z Everestem.
trasa
podróży - mapa

"Słyszałem, że Peru można zrobić w trzy tygodnie" -
powiedział do mnie kiedyś pewien globtroter. "Tak, ale w trzy
miesiące też można" - odpowiedziałem. Takiego kraju nie da się
poznać i zobaczyć w krótkim czasie. A to dlatego, że na
Peru składają się trzy ekstrema - gorące i wilgotne lasy tropikalne,
słoneczne lecz
zimne Andy oraz suche, pustynne wybrzeże. Każda z tych krain
geograficznych ma coś do zaoferowania. Dżungla to niesamowita gama
roślin i zwierząt. Andy to Indianie, ruiny i wysokogórskie
krajobrazy. Natomiast wybrzeże to tajemnicze Linie Nazca, "peruwiańskie
Galapagos" i oczywiście Lima.

Dwutygodniowa
podróż na własną rękę do kolebki najstarszej cywilizacji świata.
Rozpoczęła się nad Morzem Czerwonym. Następnie poprzez Kair i słynne
piramidy w Gizie trafiliśmy do oazy Siwa, położonej na skraju Wielkiego
Morza Piasku. Kolejną atrakcją była Czarna i Biała Pustynia, gdzie
spędziliśmy noc pod gołym i baaardzo gwieździstym niebem. Na
zakończenie odwiedziliśmy Asuan i Luksor. Ten drugi nazywany jest
"największym muzeum na świeżym powietrzu". Podróżowanie na
własną rękę okazało się bardzo łatwe i dało nam swobodę, którą
skrzętnie wykorzystaliśmy.
zdjęcia
trasa
podróży - mapa
informacje praktyczne

Na
podróż poślubną większość ludzi wybiera dobry hotel w ciepłym
kraju. Ela i ja zdecydowaliśmy, że pojedziemy z plecakiem na 2 miesiące
do Azji południowo-wschodniej. Najpierw była Tajlandia, gdzie aktywnie
odpoczywaliśmy na przepięknym wybrzeżu Morza Andamańskiego. Potem
Kambodża z niesamowitymi ruinami Angkoru na czele. Największa budowla
religijna świata? To właśnie Angkor Wat! Następnie Wietnam,
gdzie zachwyciła nas nie tylko Zatoka Ha Long, ale wiele innych miejsc
wzdłuż długiego na 3444km wybrzeża. W Laosie uciekliśmy od
cywilizacji wędrując po górach i odwiedzając wioski plemion
Akha. Na koniec zostawiliśmy sobie najciekawszy kraj, czyli Myanmar. To
była prawdziwa podróż do przeszłości. Nie tylko po to, żeby
zobaczyć jak wyglądało życie 50 lat temu, ale żeby spotkać najmilszych
ludzi na świecie!
zdjęcia
trasa
podróży - mapa

Zapraszam na zdjęcia i relację z jesiennej podróży na
Bałkany! W ciągu 40 dni Ela i ja przejechaliśmy samochodem 8200
kilometrów, odwiedzając 6 krajów. W każdym z nich
było coś wyjątkowego: podziemny lodowiec i malowane monastyry w
Rumunii, piękne wybrzeże i górskie krajobrazy w
Czarnogórze czy puste, malownicze plaże nad Morzem Jońskim w Albanii. W
Bułgarii największe
wrażenie zrobiło na nas "jaskiniowe miasto" nad Morzem Czarnym, a w
Mołdawii Festiwal Wina i podziemne piwnice Mileștii Mici. Mieści się
tam
największa kolekcja win na świecie, licząca 1.5 miliona butelek!
zdjęcia
trasa
podróży - mapa Europy

3 tygodnie.
10 tysięcy kilometrów. 11
stanów i 9 parków narodowych w niemal
wszystkich strefach klimatycznych tego ogromnego kraju. Ta
krótka podróż samochodem z Chicago do Kalifornii
i z powrotem zawiodła nas do najpiękniejszych miejsc kontynentu.
Naturalne łuki, kanion szczelinowy, gejzery i gigantyczne
drzewa. Zeszliśmy na samo dno Wielkiego Kanionu oraz
odwiedziliśmy The Wave, gdzie niesamowite formy kolorowego piaskowca
może podziwiać tylko 20 osób dziennie. Niezłą
przygodą był też rezerwat indiański Havasupai, prawdziwy raj w środku
pustyni.
zdjęcia
trasa
podróży - mapa USA

Kiedy przepadł mi bilet powrotny do Londynu, zdecydowałem przedłużyć
podróż o kolejne 2 miesiące i pojechać do Patagonii.
Nareszcie zobaczyłem wieloryby oraz inne zwierzęta
Półwyspu Valdez, spędziłem kilka dni na lodowej pustyni jaką
jest Lądolód Patagoński, przepłynąłem 1500km promem przez
fiordy
chilijskie oraz odwiedziłem wyspę Chiloe. Po tych czternastu
miesiącach podróży przez
prawie
całą Amerykę Łacińską, od Meksyku po Patagonię, byłem jak najbardziej
gotowy do powrotu do "normalnego" świata.
zdjęcia
trasa
podróży - mapa Patagonii

Kolejna podróż po krajach Ameryki Łacińskiej. W
ciągu 12 miesięcy odwiedziłem 15 hiszpańskojęzycznych
krajów w Ameryce Centralnej i Południowej, rozpoczynając w Meksyku a
kończąc w Argentynie. Ta
podróż była bez wątpienia najbardziej różnorodna,
jaką odbyłem do tej pory. Wspinaczka wysokogórska
w Andach, nurkowanie w Galapagos, ruiny Inków i
Majów, aktywne wulkany, egzotyczne wyspy, najwyższy wodospad
świata, gejzery, pustynie, dżungla, "El Dorado", wieloryby, lodowce...
Nie sposób wymienić wszystkiego, co zobaczyłem.
zdjęcia
trasa
podróży - mapa Ameryki Centralnej
trasa
podróży - mapa Ameryki Płd