NEPAL
- Trekking dookoła Annapurny część 1 (listopad 2011)
- Trekking dookoła Annapurny część 2 (listopad 2011)
- Trekking dookoła Annapurny część 3 (listopad 2011)
- Trekking do bazy pod Everestem część 1 (grudzień 2011)
- Trekking do bazy pod Everestem część 2 (grudzień 2011)
- Trekking do bazy pod Everestem część 3 (grudzień 2011)
- Kathmandu, Pokhara i Park Narodowy Chitwan (grudzień 2011)
Początek trekkingu w wiosce
Syange. Tutaj można dojechać dżipem
Jest to długa i niewygodna
podróż, ze średnią prędkością 10 km/godz
Główna ulica w Jagat.
Ładna wioska, dużo sklepów, hoteli i restauracji
Tragarze na moście
wiszącym. Wszystkie mosty na trasie są nowe i bezpieczne
Rzeka Marsyangdi. Kiedy do
mostu zbliżają się objuczone osły, lepiej poczekać, aż przejdą
Kwiaty Lalupate.
W tle widać zarys nowej drogi, która jest obecnie budowana
Góry stają się coraz
bardziej skaliste, ale w chmurach na pewno kryją się jeszcze
piękniejsze szczyty
Tragarze noszą wielkie
ładunki dla turystów
W pewnym momencie dolina
stała się szersza. Przede mną miasteczko Tal
Większość turystów
zatrzymuje się w Tal na nocleg
Dzieci bawią się na
zewnątrz mojego hotelu
Robotnicy budują drogę w
głąb doliny. Lokalna społeczność to pochwala, a turyści krytykują
Kolejny most nad huczącą
rzeką Marsyangdi
To jest mój drugi dzień
marszu. Pogoda nie dopisuje, ale iść trzeba
Transport towaru odbywa
się na 2 sposoby: albo na grzbietach zwierząt albo na plecach ludzi
Niewielki ale bardzo
uroczy wodospad w pobliżu szlaku
W Himalajach jest
równouprawnienie. Kobiety też pracują jako tragarze
Dzieci w Thanchowk dorwały
moje kijki
Ku uciesze maluchów,
zrobiliśmy sobie zdjęcie
Wioska Thanchowk. Szaro,
buro, pochmurnie
Młynki modlitewne przy
wejściu do Upper Pisang
Mój hotelik w Pisang.
Wspaniale położony i bardzo klimatyczny
Mama i córka w kuchni
Wczesny poranek pod
monastyrem w Upper Pisang. Młody mnich przyszedł pomachać kadzidłem
Dzień 3 z Upper Pisang do
Bragha. Wspaniałe widoki na niejedną Annapurnę a chmury zostały w dole
Ta góra po lewej to Pisang
Peak 6091m
Patrząc w kierunku
Annapurny III. Widać pas startowy lotniska w Hongde
Wejście do wioski Ngawal.
Buddyści zawsze przechodzą po lewej stronie i obracają młynki
modlitewne
"Pralnia" w Ngawal. Tutaj
nie ma ani pralek, ani ciepłej wody
Bragha. Dachy domów są
tarasami dla sąsiadów mieszkających wyżej