LAOS
Z MUANG KHUA DO VIENG PHUKHA. PLEMIONA AHKA DZIEŃ 1 (grudzień 2009) przeczytaj relację
Po przejechaniu granicy z
Wietnamu do Laosu droga była zamknięta z powodu robót
W Laosie nikomu się nie śpieszy. Kierowca uciął sobie drzemkę,
nawet po otwarciu drogi
Dojechaliśmy do Muang Khua
i przedostaliśmy się na drugą stronę rzeki tą długą łódką po
lewej stronie
Taksówka już czekała żeby zabrać ludzi do "dworca autobusowego" po drugiej stronie
miasta
Był tylko 1 autobus.
Odjechał dopiero gdy był pełny, to znaczy naprawdę PEŁNY!
Laotańczyczy lubią grać w
petankę. Gra pochodzi z Francji, a Laos był kolonią francuską
Koło "dworca" był sklep, a
przed sklepem kilka osób grzało się przy ognisku
Droga międzynarodowa
prowadząca do Chin. Zdarzył się wypadek i utknęliśmy w korku
Jak się okazało to tylko
drobna stłuczka, ale droga była długo zablokowana
Nie wiem co oni tam
palili, ale byli wyjątkowo szczęśliwi :)
Popularny środek
transportu na prowincji
Vieng Phukha. Mieszkańcy
przychodzą nad rzekę aby umyć się i uprać. Prąd tylko
wieczorem z generatora
Następnego dnia
rozpoczęliśmy 4-dniowy trek do położonych w górach wiosek
plemion Akha
Cały dzień szliśmy
ścieżkami po dżunglii, przechodząc przez wiele przełęczy i strumieni
Akha podróżują
pieszo i żeby łatwo napić się wody, przy niektórych
strumieniach wieszali bambusowe kubki
Czasami otwierał się widok
na okoliczne góry. Niezbyt wysokie, ale trudne ze względu na
klimat i strome podejścia
Dziko rosnące bananowce
(nie są to drzewa). Ich owoce nie nadają się do jedzenia
Ścieżka prowadziła to pod
górę, to w dół, na szczęście w cieniu drzew
Banany pochodzą właśnie
stąd, czyli z Azji Południowo-Wschodniej
Akha nazbierali bambusy na
opał i zostawili prze drodze. W ich wioskach nie czegoś takiego jak
kradzież
Nam Hi, nasza pierwsza
wioska (91 rodzin). Dotarliśmy b. zmęczeni późnym
popołudniem
Główny plac
opustoszał, kiedy się pojawiliśmy. Tylko dzieci obserwowały nas zza
płotów
Vongsay, nasz przewodnik
(obowiązkowy) gotuje kolację. Zawsze spaliśmy w domu szefa
Zapytaliśmy Szefa czy chce
zdjęcie z rodziną. Zawołał tylko synów