MYANMAR
YANGON I NAY PYI TAW - STARA I NOWA STOLICA (styczeń 2010) przeczytaj relację
Po przylocie do Yangon
wymieniliśmy $250 i dostaliśmy reklamówkę pieniędzy.
Największy banknot jest wart $1
Shwedagon, najświętsze
miejsce birmańskiego Buddyzmu. Znajduje się tu 8 włosów
Buddy
Stupa ma 98m wysokości
Wierzący polewają wodą
jedną z ośmiu podobizn Buddy, zależnie od dnia urodzenia
Dzwon Singu Min, uratowany
przed Anglikami
Uważa się, że Pagoda
Shwedagon zgromadziła 53 tony złota oraz tysiące diamentów i
innych kamieni szlachetnych
Jest to duży kompleks
(oprócz stupy 82 budowle) i ludzie spędzają w nim wiele
godzin
Młodzi mnisi. W historii
byli władcy, którzy ofiarowali tu tyle złota, ile sami ważyli
Jeśli wierzyć legendzie,
Pagoda Shwedagon została wybudowana 2500 lat temu
Chłopcu najwyraźniej
spodobała się któraś z młodych mniszek
Ulica Mahabandoola w
centrum Yangon, dawnej stolicy Myanmaru
Yangon jest największym
miastem kraju i liczy 5 milionów mieszkańców
Większość mężczyzn nosi longyi,
tradycyjną bawełnianą spódnicę
Ogromna większość
samochodów jest bardzo stara
Pociągi i tory też nie
należą do nowoczesnych, dlatego często się wykolejają
Wnętrze jednego z
wagonów
Wszechobecni uliczni
sprzedawcy, często bardzo młodzi
Wiele dzieci jest
zmuszonych do pracy od najmłodszych lat, aby pomóc rodzicom
Bieda jest wszędzie, ale
mieszkańcy Birmy to najmilsi ludzie na świecie!
Kobieta usiadła sobie,
żeby się dotlenić
Typowa uliczka w Yangonie
Sklep hinduski. W Yangon
przeważają Buddyści, ale jest to wielokulturowe miasto
Jedzenie było bardzo dobre
w Birmie, co nas mile zaskoczyło
Telefon publiczny.
Oficjalna nazwa kraju to Myanmar, choć nie wszystkie kraje
zaakceptowały zmianę z 1989r
Autobus jest o wiele
tańszy od taksówki, ale trzeba poznać birmańskie cyfry
Budda w samochodach ma
gwarantować bezpieczną jazdę
Dworzec autobusowy w nowej
stolicy - Nay Pyi Taw. To prawdopodobnie jedyne miasto gdzie zawsze
jest prąd
Pagoda Uppatasanti, tylko
30cm niższa od Shwedagon
Godzina szczytu w Nay Pyi
Taw. Rząd zmarnował ogromne pieniądze przy budowie tego miasta dla 20
tysięcy ludzi
Dom jednego z
generałów. Wygląda jak wyspa dobrobytu na oceanie biedy,
jakim jest Myanmar