www.mariusztravel.com logo


Azja Centralna 2016

Azja Centralna nie jest zbyt popularna wśród turystów. Wizy nie są ani tanie, ani proste do załatwienia. Ale jeśli już pokonamy biurokrację i wylądujemy na miejscu, znajdziemy coś bardzo wyjątkowego - atrakcje światowej klasy, ale wolne od tłumu turystów. Górzysty Kirgistan przyciąga pięknymi widokami i przyrodą. Najwyższy szczyt, Pik Pobiedy, sięga 7439m. n.p.m. Uzbekistan słynie ze wspaniałej architektury miast leżących na dawnym Jedwabnym Szlaku. Samarkanda, Buchara czy Chiwa zachwycą nawet najbardziej doświadczonego globtrotera. Każde z tych miast jest inne i niepowtarzalne. Turkmenisatn jest najmniej znany a zarazem najdroższy i najtrudniejszy pod względem organizacyjnym. Rocznie wydaje około 10 tysięcy wiz turystycznych, więc nawet największe atrakcje można podziwiać w spokoju. Stolica Turkmenistanu, Aszchabad, jest bardzo nowoczesny i robi ogromne wrażenie. Podobnie jak Wrota Piekieł, czyli płonący krater na pustyni. To trzeba po prostu zobaczyć!

Filipiny 2015

Czas trwania: 5 tygodni

Filipiny to kraj położony na ponad siedmiu tysiącach wysp. Podjęcie decyzji, że chcemy tam polecieć było łatwe. Ale które wyspy i które miejsca dokładnie odwiedzić? Te decyzje były o wiele trudniejsze. Zaczęliśmy od górzystej północy, gdzie można podziwiać rozległe tarasy ryżowe oraz wiszące trumny - niezwykłe miejsca pochówku niektórych plemion. Potem zwiedzaliśmy kolejno: Coron i Palawan (nieziemsko piękne wyspy), Bohol (Czekoladowe Wzgórza i wyraki), Apo Island i Moalboal (żółwie, rafy koralowe i ławice sadrynek) oraz Oslob i Donsol (snorkeling z ogromnymi rekinami wielorybimi). Początek i koniec oczywiście w Manili, która okazała się nie taka straszna, jak się spodziewaliśmy. Co nas jeszcze zaskoczyło? Było drogo jak na Azję południowo-wschodnią, ale za to mniej stresująco niż w sąsiednich krajach. Rzadko próbowano nas oszukać (głównie taksówkarze) i rzadko ktoś się naprzykrzał. Ogólnie była to bardzo udana podróż. Najgorsze, co nas spotkało, to 3 dni czekania na wypłynięcie promu z Manili (zbliżał się tajfun). Znów wracaliśmy z przekonaniem, że mieliśmy za mało czasu. Bo przecież wysp było ponad 7 tysięcy...
trasa podróży

Dolomity 2014

Czas trwania: 1 tydzień

Krótki ale bardzo ciekawy wypad w jedne z najpiękniejszych gór świata - Dolomity. Kiedyś uważałem, że europejskie góry nie mogą się równać z Andami czy Himalajami. Są po prostu za niskie. Ale potem zacząłem doceniać szkockie Highlands, norweskie fiordy i francuskie Alpy. Każde z nich są inne i równie piękne jak Himalaje. A teraz, kiedy zobaczyłem Dolomity, mogę uczciwie powiedzieć, że europejskie góry należą do najpiękniejszych na świecie. Dodatkową zaletą Dolomitów są Via Ferraty, czyli ubezpieczone stalową liną trasy wspinaczkowe, które pozwalają relatywnie bezpiecznie wejść na wiele skalistych szczytów.

Sri Lanka + Indie + Bangladesz 2013-14

Czas trwania: 2 miesiące

Zaczęliśmy od Sri Lanki, która jest piękna, zielona, bezpieczna (choć nam ukradziono pieniądze) i bogata w zabytki, ale podobne plaże, zwierzęta i plantacje herbaty można zobaczyć w południowych Indiach, gdzie jest  po prostu taniej. Dlatego uznaliśmy, że Sri Lanka jest przereklamowana. Indie, z drugiej strony, nie zawiodły. Można tam pojechać 10 razy i za każdym razem czymś zaskoczą. Ale największą niespodzianką był Bangladesz. Nie oczekiwaliśmy wiele, chcieliśmy tylko zobaczyć jak tam jest. W Kalkucie z trudem załatwiliśmy wizy, bo przed wyborami były strajki i blokady, ginęli ludzie. Przekroczyliśmy granicę dzień po tym, jak opozycja odwołała protesty. Nie było wspaniałych zabytków, jak w Indiach, czy krajobrazów, jak w Nepalu. Ale byli niesamowicie mili ludzie, zawsze gotowi pomóc obcokrajowcom, których przyjeżdża bardzo niewielu. Były tysiące kolorowych riksz i chaos panujący na ulicach Dhaki. Jest to fatalne miasto do zamieszkania, ale fascynujące do zwiedzania.
trasa podróży

Chiny 2013

Czas trwania: 1 miesiąc

Prawdę mówiąc, nie obiecywaliśmy sobie zbyt wiele po tej podróży. Postanowiliśmy jednak odwiedzić Chiny, zanim zmienią się bezpowrotnie. I co? Spóźniliśmy się co najmniej o 10 lat. Obecnie Chiny są bezpieczne i bardzo nowoczesne a podróżowanie po nich łatwe dzięki infrastrukturze, o jakiej w Polsce możemy tylko pomarzyć. Jedyne utrudnienie to brak wspólnego języka, bo mało kto zna angielski. Co nam się nie podobało? Ograniczenia w podróżowaniu po Tybecie, nieprzyzwoicie wysokie opłaty za wstępy i zatłoczone atrakcje turystyczne. Dobra rada - nie jedź do Chin w szczycie sezonu. Gdybym miał wybór, poleciałbym w marcu, żeby najpierw zwiedzić południe, a podróż zakończyćw Pekinie.
trasa podróży

Norwegia 2012

Czas trwania: 17 dni

Od momentu, kiedy zobaczyłem zdjęcia z Lofotów, nie mogłem przestać o nich myśleć. Ten norweski archipelag, położony daleko za kołem podbiegunowym, musi urzec każdego, kto ma szczęście go oglądać. Skaliste góry, białe plaże i kolorowe domki jak magnes przyciągają turystów z całej Europy. Z drugiej strony, surowy klimat dalekiej Północy, duże odległości i norweskie ceny powodują, że wyspy są wolne od hord turystów, nawet w szczycie sezonu. Moja żona i ja przejechaliśmy przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję, zanim dotarliśmy do Norwegii w okolicy Narvik. Tam się wszystko zaczęło...
trasa podróży

Nepal + Indie 2011

Czas trwania: 2 miesiące

Marzenia się spełniają. Kiedy byłem nastolatkiem, mało kto w Polsce myślał o turystycznych wyjazdach do dalekich krajów. Pamiętam, jak godzinami analizowałem Atlas Świata i jeden punkt przyciągał moją uwagę. Chomolungma 8848m. Najwyższa góra świata. Wiedziałem, że muszę tam dotrzeć. Teraz to się wydaje śmieszne, ale miałem taki plan, żeby tam po prostu pójść na piechotę. Mieszkać w Himalajach, z daleka od ludzi. Na zimę schodzić do doliny, a wiosną wracać w wysokie góry. Nie pisałbym tego, gdybym wtedy poszedł. Musiałem poczekać 20 lat na moment, w którym stanę twarzą w twarz z Everestem. Bardzo długo, ale jednak marzenia się spełniają!
trasa podróży

Egipt 2010

Czas trwania: 2 tygodnie

To była krótka podróż na własną rękę do kolebki najstarszej cywilizacji świata. Rozpoczęła się nad Morzem Czerwonym, gdzie największą atrakcją było nurkowanie. Następnie poprzez Kair i słynne piramidy w Gizie trafiliśmy do oazy Siwa, położonej na skraju Wielkiego Morza Piasku. Kolejną atrakcją była Czarna i Biała Pustynia, gdzie spędziliśmy noc pod gołym i baaardzo gwieździstym niebem. Na zakończenie odwiedziliśmy Asuan i Luksor. Ten drugi został nazwany "największym muzeum świata na świeżym powietrzu" i w pełni na to zasługuje. Podróżowanie na własną rękę okazało się bardzo łatwe i dało nam swobodę, którą skrzętnie wykorzystaliśmy.  
zdjęcia
trasa podróży
informacje praktyczne

Azja południowo-wschodnia 2009-10

Czas trwania: 9 tygodni      Koszt: $1400 + 2800 zł (przeloty) na osobę

Na podróż poślubną większość ludzi wybiera dobry hotel w ciepłym kraju. Ela i ja zdecydowaliśmy, że pojedziemy z plecakiem na 2 miesiące do Azji południowo-wschodniej. Najpierw była Tajlandia, gdzie odpoczywaliśmy na przepięknym wybrzeżu Morza Andamańskiego. Potem Kambodża z niesamowitymi ruinami Angkoru na czele. Następnie Wietnam, gdzie zachwyciła nas nie tylko Zatoka Ha Long, ale wiele innych miejsc wzdłuż długiego na 3444km wybrzeża. W Laosie uciekliśmy od cywilizacji wędrując po górach i odwiedzając wioski plemion Akha. Na koniec zostawiliśmy sobie najciekawszy kraj, czyli Myanmar. To była prawdziwa podróż do przeszłości. Nie tylko po to, żeby zobaczyć jak wyglądało życie 50 lat temu, ale żeby spotkać najmilszych ludzi na świecie!
zdjęcia
trasa podróży

Mierzeja Wiślana

Czasami nie trzeba jechać daleko, aby dużo przeżyć i zobaczyć. Dowodem niech będzie ta 3-dniowa wycieczka rowerowa z Gdańska do Elbląga. Zaczęło się od perypetii na dworcu PKP w Białymstoku. Potem było coraz lepiej: prom linowy na Wiśle, jazda leśnymi drogami i pierwsza noc w namiocie na wydmach. Drugi dzień był jeszcze lepszy: niekończąca się plaża, zbieranie bursztynów i smażenie rybek. Do tego znalazłem 400 zł i oświadczyłem się Eli! Ostatni dzień zaczął się od bliskiego spotkania z sową i z wężem, a zakończył pedałowaniem przez całe Żuławy Wiślane aż do Elbląga.
zdjęcia
trasa wycieczki - mapa

Francja 2009

Tym razem to nie żadna wielka podróż, nawet nie malutka. Po prostu dobrze płatna praca. Jednego dnia odebrałem telefon, drugiego kupiłem bilet, a trzeciego jechałem na lotnisko z moim wielkim plecakiem na plecach. Kiedy misja (czytaj: remont) w Paryżu została pomyślnie zakończona, pojechałem do Chamonix. Tam czekał na mnie Douglas, z którym rok temu zdobywałem Mont Blanc. W ciągu 2 tygodni weszliśmy tylko na 1 górę - Pointe Isabella 3761m. Potem pogoda była niestabilna i musiałem zadowolić się jazdą na nartach oraz wspinaczką na zamarzniętym wodospadzie.
zdjęcia

Bałkany 2008

Czas trwania: 40 dni      Koszt: 2400 zł/osobę

W ciągu 40 dni Ela i ja przejechaliśmy samochodem 8200 kilometrów, odwiedzając 6 krajów. W każdym z nich było coś wyjątkowego: podziemny lodowiec i malowane monastyry w Rumunii, górskie krajobrazy w Czarnogórze czy piękne plaże nad Morzem Jońskim w Albanii. W Bułgarii największe wrażenie zrobiło na nas "jaskiniowe miasto" nad Morzem Czarnym, a w Mołdawii podziemne piwnice Mileștii Mici. Mieści się tam największa kolekcja win na świecie, licząca 1.5 miliona butelek!
zdjęcia
trasa podróży - mapa Europy

USA 2008

Czas trwania: 3 tygodnie       Koszt: 1600 zł + 1100 zł (przelot)

3 tygodnie.  10 tysięcy kilometrów.  11 stanów i 9 parków narodowych w niemal wszystkich strefach klimatycznych tego ogromnego kraju.  Ta krótka podróż samochodem z Chicago do Kalifornii i z powrotem zawiodła nas do najpiękniejszych miejsc kontynentu.  Naturalne łuki, kanion szczelinowy, gejzery i gigantyczne drzewa.  Zeszliśmy na samo dno Wielkiego Kanionu oraz odwiedziliśmy The Wave, gdzie niesamowite formy kolorowego piaskowca może podziwiać tylko 20 osób dziennie.  Niezłą przygodą był też rezerwat indiański Havasupai, prawdziwy raj w środku pustyni.
zdjęcia
trasa podróży - mapa USA

Francja 2008

Zimowy wypad w Alpy.  Pierwszy tydzień spędziłem z rodziną na nartach w Les Deux Alpes.  Następnie 3 tygodnie z Kolumbijczykiem Douglasem w Chamonix u podnóża najwyższej góry Europy Zachodniej, czyli Mont Blanc 4807m.  Podróż zwieńczona zdobyciem Mont Blanc, ale pamiętna z innych powodów.  Mam na myśli perypetie w drodze powrotnej, wypadek na lodowcu Bossons i wszystkie tego konsekwencje.
zdjęcia

Patagonia 2007

Czas trwania: 2 miesiące       Koszt: £1000 (bez przelotu)

Kiedy przepadł mi bilet powrotny do Londynu, zdecydowałem przedłużyć podróż o kolejne 2 miesiące i pojechać do Patagonii.  Nareszcie zobaczyłem wieloryby oraz inne zwierzęta Półwyspu Valdez, spędziłem kilka dni na lodowej pustyni jaką jest Lądolód Patagoński, przepłynąłem 1500km promem przez fiordy chilijskie oraz odwiedziłem wyspę Chiloe.
zdjęcia
trasa podróży - mapa Patagonii

Z Meksyku do Argentyny 2006-07

Czas trwania: 1 rok       Koszt: £3750 + £950 (przeloty)

Kolejna podróż po krajach Ameryki Łacińskiej.  W ciągu 12 miesięcy odwiedziłem 15 hiszpańskojęzycznych krajów w Ameryce Centralnej i Południowej.  Ta podróż była bez wątpienia najbardziej różnorodna, jaką odbyłem do tej pory.  Wspinaczka wysokogórska w Andach, nurkowanie w Galapagos, ruiny Inków i Majów, aktywne wulkany, egzotyczne wyspy, najwyższy wodospad świata, gejzery, pustynie, dżungla, "El Dorado", wieloryby, lodowce...  Nie sposób wymienić wszystkiego, co zobaczyłem.
zdjęcia
trasa podróży - mapa Ameryki Centralnej
trasa podróży - mapa Ameryki Płd

USA 2006

Podczas półrocznego, zarobkowego pobytu w Chicago udało mi się wygospodarować czas na odwiedzenie Nowego Jorku oraz najciekawszych miejsc w Utah i Arizonie.  Szczególnie parki narodowe w Utah i okolice miasta Page wywarły na mnie ogromne wrażenie.  Grand Canyon oczywiście też, ale to nie było zaskoczeniem takim jak np. Antelope Canyon, gdzie pojedyncze strumienie światła niczym lasery penetrują ponurą głębię kanionu i oświetlają jego dno.
zdjęcia

Ameryka Południowa 2004-05

Czas trwania: 1 rok       Koszt: £4500 + £1100 (przelot i ubezpieczenie)

To była moja pierwsza prawdziwa wyprawa.  Trwała równo rok i rozpoczęła się w Peru.  Następnie, podróżując na południe, zwiedziłem Boliwię, Chile i Argentynę.  Odwiedziłem też Paragwaj, Urugwaj i Brazylię.  Ponad połowę czasu wyprawy spędziłem w górach na trekingu i trochę na wspinaczce, odwiedzając miejsca mniej znane i trudniej dostępne.  Ta podróż odmieniła mnie na zawsze i stała się początkiem nowego życia.
zdjęcia