www.mariusztravel.com logo



BOLIWIA

POWRÓT DO UYUNI, CZYLI SŁONA PUSTYNIA, WULKANY I KOLOROWE JEZIORA (wrzesień 2007)   zdjęcia

Do Uyuni pojechałem z mieszkającą w Limie Peruwianką, Alicją.  Nie miała z kim jechać na wakacje, więc zaoferowałem "pomoc" i przyleciała do Boliwii.  Bardzo chciałem, żeby zobaczyła przepiękne krajobrazy okolic Uyuni.  Co prawda wymaga to 3 dni spędzonych w samochodzie, bo praktycznie nie istnieją tam drogi więc podróż jest długa i bardzo męcząca, ale myślę że warto.  Normalna wycieczka ma w planie największą na świecie, oślepiająco-białą i płaską jak stół pustynie soli oraz znajdującą się tam wyspę Incauashi, gdzie rosną ogromne 10-cio metrowe kaktusy.  Następnie kilka nieziemskich jezior z flamingami, skały o dziwacznych kształtach i buchające parą gejzery.  Na koniec czerwone jezioro Colorada i zielone jezioro Verde, wraz z symetrycznym stożkiem wulkanu Licancabur, na który wszedłem w 2004 roku.  Po prostu inna planeta!