Z MEKSYKU DO ARGENTYNY 2006 - 07
POWRÓT DO UYUNI, CZYLI SŁONA PUSTYNIA, WULKANY I KOLOROWE JEZIORA (wrzesień 2007) przeczytaj relację
Kobieta sprzedaje wyroby z soli, której nie brakuje w okolicach Uyuni
Udomowione guanako
Początek 3 dniowej wycieczki dżipem po okolicy Uyuni
Hotel zbudowany z bloczków soli
Wyspa Incahuasi i Salar de Uyuni. Byłem tu już w 2004 ale w takie miejsce można ciągle wracać
Salar de Uyuni jest największym solniskiem na świecie. Ma długość 150km
Kaktusy na Incahuasi dorastają do 12m wysokości
Salar daje ogromne możliwości do zrobienia ciekawych zdjęć. Trzeba tylko mieć na to czas
Drugi dzień wycieczki. Robimy krótkie przystanki
Do przejechania mamy setki kilometrów po bezdrożach, więc najwięcej czasu spędzamy w dżipie
Kolejny przystanek przy jeziorze z flamingami
W sumie drugiego dnia mijamy 5 dużych jezior. Wszystkie są zasolone
W oddali dymi aktywny wulkan
Nasz dżip zaparkowany koło Arbol
de Piedra
Arbol de piedra czyli Skalne Drzewo. W 2004 wspiąłem się na tą skałę
Lis przyszedł, żeby posprzątać po turystach
Laguna Colorada leży blisko granicy z Chile. Zostajemy tu na noc
Niesamowity kolor jeziora powodują zabarwione na czerwono glony
Gejzery Sol de Mañana wcześnie rano
Na wysokości 5 tys metrów ranek jest b. zimny, ale za to dobrze widać parę wodną
Sol de Mañana
Można chodzić gdzie się chce, ale na własne ryzyko
Bardzo łatwo można wpaść do gorącej wody albo błota
W Europie dawno by to ogrodzili i postawili tablice z ostrzeżeniem. A tu jest tak jak natura stworzyła
Czekając na śniadanie w gorących źródłach
Zaczyna się Pustynia Atacama, jedno z najbardziej suchych miejsc na świecie
Autostrada prowadząca do Laguny Verde
Iście księżycowe krajobrazy południowo-zachodniej Boliwii
Wigonie w pobliżu Laguny Verde. Ich wełna jest bardzo miękka ale też droga
Laguna Verde (Zielona) z wulkanem Licancabur 5,900m w tle